I znów.. miesięczna przerwa w blogowaniu.. ale cztery tygodnie zleciały ;-; szybciej, niż ja ostatnio ze schodów xD Dziś skorzystałam z odrobiny spokoju, wybebeszyłam swoją szafeczkę z półfabrykatami całkowicie zagracając biurko i bawiąc się różnymi elementami w końcu wpadłam na pomysł co by tu ze sobą połączyć. Powstał taki zielony wisiorek z parą kolczyków. Wszystko ze szkła, połączone elementami ze starego złota. Jakoś tak zawsze kojarzy mi się ono ze starymi przedmiotami, jak sama nazwa zresztą wskazuje :v Jestem zadowolona z efektów, komplet wyszedł elegancko i raczej bez zbytniej strojności.
Z fleszem trochę jak miękisz asymilacyjny z mojego podręcznika. xD
OdpowiedzUsuńKomplet śliczny, taka nutka elegancji, ale bez przesady. :D