poniedziałek, 15 września 2014

Bransoletka kumichimo

Witajcie! c;
Dziś przedstawiam rzecz nową na moim blogu, mianowicie bransoletkę kumichimo. Nawet jeśli jakiś wzorek wygląda na bardzo skomplikowany, to nie ma nic bardziej mylnego. Te bransoletki robi się bardzo prosto i całkiem szybko. W tej akurat zrobiłam wzór w kwiaty~ niezbyt skomplikowany, a zarazem efektowny. ;) Jako zapięcie i jednocześnie ozdobę użyłam magnetycznej kuli. Cała bransoletka prezentuje się dobrze, bynajmniej moim zdaniem.. ;p A oto zdjęcia:




poniedziałek, 8 września 2014

Nowy zwycięzca rozdania

Z przykrością stwierdzam, że Milena nie zgłosiła się do mnie, tak więc szukając nowego domu dla nagrody, losowanie odbyło się po raz kolejny, by wyłonić kolejnego zwycięzcę. :) Już bez masy zdjęć, ale jako drugą osobę wylosowałam szaneel. 



Serdeczne gratulacje! :) Wysłałam wiadomość na maila, proszę o odezwanie się w ciągu 48h. 
I błagam Cię, nie zmuszaj mnie do losowania trzeciej osoby.. :D

piątek, 5 września 2014

Wyniki rozdania!

Dziś nadszedł ten dzień, na który wszyscy czekaliśmy! Nie, nie chodzi mi o koniec tygodnia. ;p Mam na myśli ogłoszenie wyników mojego sierpniowego rozdania. ;) Na początek jednak trochę statystyk. Łącznie zgłosiło się aż 50 osób, wszystkich losów wyszło 65. Dziękuję bardzo wszystkim, którzy wzięli udział. Nie sądziłam, że chętnych do udziału w rozdaniu będzie aż tak wielu, miło mnie zaskoczyliście. :) A teraz czas na ogłoszenie zwycięzcy.

czwartek, 4 września 2014

Szkoła na kreatywnie

Tytuł posta sam w sobie może niewiele mówi, więc już mówię o co chodzi. Większość przedmiotów jest ogólnodostępna, nieraz się zdarza, że mamy taki sam zeszyt czy długopis jak kilka innych osób. Żeby więc być niepowtarzalnym  i mieć rzeczy we własnym stylu można je zwyczajnie przerobić. Ja z takiej opcji skorzystałam, czego owoce możecie zobaczyć w dzisiejszym poście. Piórnik kupiłam za małe pieniądze, ze zwyczajnego, czarnego materiału. Wystarczyło parę ćwieków, łańcuszek i trochę cierpliwości, by mieć piórnik, który będzie się w zupełności podobał. Po podliczeniu wszystkich potrzebnych rzeczy jego koszt wyniósł mnie około 8zł. Kolejną rzeczą, jaką udało mi się przerobić to zeszyt. Właściwie zrobiłam to, ponieważ wymagała tego sytuacja. Zeszyt miał okładkę z matematyką, a ja potrzebowałam go do innego przedmiotu. Nie chciało mi się kupować nowego, a tym bardziej nosić takiego, bo zapewne by mi się mylił.. Tak więc wykorzystałam kiedyś kupiony samoprzylepny papier i tadam. ;p 




wtorek, 2 września 2014

Bransoletka w zieleni

Konbanwa! c:
Mój dzisiejszy wyrób, to uwaga.. kolejna bransoletka! ;p Chyba znów muszę odstawić na jakiś czas sznurki, na rzecz modeliny. No bo ileż można zrobić bransoletek pod rząd? Trochę monotonnie się robi.. ;p Dzisiejsza bransoletka jest z takim optymistycznym akcentem zieleni, coby dodawał energii na start nowego roku szkolnego.. ;) Pierwszy dzień w nowej szkole jest do przeżycia, najgorzej ze znalezieniem czegokolwiek.. Rano marzyłam o jakiejś mapie, bo kompletnie nie ogarniałam tych wszystkich schodów, korytarzy itd.. xd Ale przy ostatnich lekcjach doszłam do wniosku, że idzie to wszystko zapamiętać.. ^^ Mam nową klasę, sporo osób znam lub kojarzę z widzenia, ale są też tacy, których pierwszy raz widziałam na oczy. Ogólnie ludzie wydają się być w porządku, ale jacy są okaże się później. ;p A jak Wam minął dzisiejszy dzień? :)