czwartek, 29 października 2015

Tattoo choker

...niespodzianka! Ja wciąż żyję ;v Dawno niczego tu nie wstawiałam.. Bo od dłuższego czasu nie mogłam znaleźć pomysłu i czasu na coś nowego. Ale kilka dni temu będąc na zakupach zobaczyłam super glue.. od razu mi się przypomniały zwoje żyłek które kiedyś kupiłam, a w sumie nawet razu nie wykorzystałam. Więc wyposażyłam się w ten klej i wczoraj mając wolny wieczór zaczęłam się bawić z tą żyłką.. splatanie samo w sobie jest proste, ale utrudnia je to, że żyłka sama z siebie się skręca i włazi nie tam gdzie trzeba. :v Żeby było śmieszniej, przy sklejaniu zapięcia pokleiłam wszystko, tylko nie to zapięcie.. xD Ale biurko i telefon doczyszczone, z rąk też jakoś zdarłam ten klej.. Przy drugim podejściu już wyszło tak jak trzeba. :) Robiłam tylko ten bezbarwny, czarny jest ten stary, kupny.. Ale mam w planach zrobić sobie całą armię i czarnych i transparentnych, mieszając je jakoś kolorami. Może za niedługi czas będzie Wam dane to zobaczyć.. ;D